13 sierpnia 2012 r. w sali obrad Rady Miasta Gdańska odbyło się spotkanie Lecha Wałęsy, byłego prezydenta RP z uczestnikami międzynarodowego obozu LIONS. W spotkaniu wzięła Agnieszka Owczarczak, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Gdańska.
Obóz organizowany jest corocznie w ramach wymiany młodzieży z całego świata – mówił Alojzy Bończa Tomaszewski z Lions Club International. Tym razem młodzież w wieku 18-23 lata pochodziła z 15 krajów Europy oraz USA, Izraela i Indii.
Prezydent Lech Wałęsa w prawie godzinnym wystąpieniu do młodych ludzi mówił m.in. o demokracji - zdradzając swoją autorską metodę, w jaki sposób można zmierzyć stopień demokratyzacji każdego kraju. Prezydent kierując swoje słowa do młodzieży podkreślał, że nowy świat musi zacząć budować na wartościach. Stwierdził, że żadne z pokoleń nie miało takiej szansy na pokój w świecie, na rozwój i dobrobyt. Mówiąc o zagrożeniach były prezydent stwierdził, że świat nie ma obecnie przywództwa moralno-politycznego, co na dłuższą metę jest bardzo niebezpieczne.
Młodzież z kolei pytała Lecha Wałęsę o nowe technologie, transparentność działań polityków i dotrzymywanie zobowiązań wyborczych. Prezydent odpowiedział w dość zaskakujący i futurologiczny sposób. - Być może w nadchodzących czasach najlepiej by było, aby każdy polityk sprawując swoje stanowisko musiał mieć chip, który 24 godziny na dobę pokazywałby wyborcom, co on w danej chwili robi.
Na zakończenie spotkania każdy uczestnik obozu otrzymał od Lecha Wałęsy książkę z autografem.
Mariusz Feliński / Biuro Rady Miasta Gdańska