Jak co roku 1 czerwca odbyła się Dziecięca Sesja Rady Miasta. Wzięło w niej udział 40 uczniów z klas 5 i 6 reprezentujących gdańskie szkoły podstawowe.
Szkoły już po raz dziesiąty wytypowały po jednym uczniu, który osiągał bardzo dobre wyniki w nauce i jednocześnie był aktywny w działalności pozalekcyjnej (społecznej, sportowej itp.). Obrady otworzył Bogdan Oleszek, przewodniczący Rady Miasta Gdańska, który opowiedział o codziennej pracy radnych oraz zaznajomił młodych radnych z zasadami funkcjonowania demokracji samorządowej i szczegółami technicznymi związanymi ze sposobem głosowania.
Uczniowie podeszli do tematu sesji ?Gdybym był radnym Miasta Gdańska" w sposób bardzo poważny. W trakcie obrad zgłosili kilkanaście własnych projektów i propozycji uchwał. Pewną przestrogą dotyczącą pracy radnego była propozycja podjęcia pierwszej uchwały, którą zaproponował przewodniczący Bogdan Oleszek. Okazało się, że zdecydowaną większością głosów przeszedł pomysł odwrócenia proporcji okresów wakacyjnych z okresem szkolnym... Uczniowie zreflektowali się, że jednak nie byłoby to dobrym rozwiązaniem. Późniejsze postulaty były już znacznie bardziej wyważone.
W trakcie sesji pojawiły się też propozycje bardzo konkretne jak np.: stworzenia warsztatu i niewielkiego muzeum w zabytkowej kuźni położonej przy ulicy Gościnnej na Oruni, rozbudowania lotniska o kolejny pas startowy, budowy kolejnych ścieżek rowerowych w dzielnicach południowych Gdańska, wybudowania aquaparku, zwiększenia liczby boisk przyszkolnych i innych.
Do pomysłów dzieci odnosili się na bieżąco przewodniczący Bogdan Oleszek oraz radni: Małgorzata Chmiel, Zdzisław Kościelak i Wojciech Błaszkowski. Ostatecznie młodzi radni podjęli uchwałę w sprawie wprowadzenia w szkołach szafek na książki, aby odciążyć szkolne tornistry i plecaki. Opowiedzieli się też za utworzeniem ścieżek i terenów przeznaczonych specjalnie do jazdy na rolkach i utworzenia muzeum w kuźni na Oruni.
Na koniec wszyscy uczniowie otrzymali ?certyfikaty radnego" i drobne upominki.
Mariusz Feliński
Fot. RMG