Budżet Gdańska uchwalony! Witajcie w niepewnych czasach
Budżet Gdańska na 2016 rok przyjęty. Radni przegłosowali projekt uchwały w tej sprawie podczas sesji Rady Miasta w czwartek, 17 grudnia. Najwięcej środków miasto przeznaczy na oświatę, zatrudni też pełnoetatowego... myśliwego. Prezydent Paweł Adamowicz podkreślił, że jeśli rząd zwiększy kwotę od podatku, to stracą na tym wszystkie samorządy - Gdańsk aż 130 mln zł rocznie, co obniży możliwości inwestycyjne miasta.
Gorących dyskusji na temat przyszłorocznego budżetu nie było. Radny PiS, Jaromir Falandysz, dopytywał o zwiększone środki na Straż Miejską. - Dlaczego zmniejsza się środki na policję, która jest dużo skuteczniejszą służbą niż SM?
Prezydent Gdańska odpowiedział na to, że zaplanowano 26 nowych etatów w SM: - Policja nie chce zajmować porządkiem w mieście, m.in. kotami czy źle zaparkowanymi samochodami. Jeżeli policja będzie lepiej funkcjonować i zajmie się sprawami w mieście, które należą dziś do SM, to będę pierwszy, który zlikwiduje straż - powiedział prezydent Adamowicz.
Głos zabrała też radna PiS, Anna Kołakowska. - Dlaczego zmniejszają się o połowę nakłady na gospodarkę komunalną? Wiele osób żyje w "norach", w warunkach, w których nikt nie chciałby żyć. W odpowiedzi radna usłyszała, że zwiększono m.in. nakłady na remonty mieszkań komunalnych. Obecnych na sesji dziennikarzy zainteresował z kolei temat... zatrudnienia przez miasto myśliwego na cały etat. Ma on pracować przede wszystkim prewencyjnie.
"Za" budżetem zagłosowało 21 radnych z PO, 11 radnych było przeciw.
Nadchodzą niepewne czasy
- W nadchodzącym roku czeka nas wiele trudnych wyzwań i wiele niewiadomych - zaznaczył w przemówieniu do radnych prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz. - Wkroczyliśmy w nową perspektywę unijną i przygotowujemy nowe projekty inwestycyjne. Powodzenie ich realizacji zależy nie tylko od naszej, dużej dotychczas, zdolności pozyskiwania pieniędzy z UE, ale także od uwarunkowań zewnętrznych. Zapowiadane przez obecny rząd nowe rozwiązania w zakresie polityki edukacyjnej, rodzinnej czy podniesienie kwoty wolnej od podatku PIT niewątpliwie wpłyną niekorzystnie na budżety samorządowe. Bowiem, o czym często mówiłem, bez reformy systemu dochodów jednostek samorządu terytorialnego nie można podejmować decyzji destabilizujących system finansów miast i gmin. Niepokojące jest jednak to, że w listopadowym expose premier Beaty Szydło nie można doszukać się chociaż jednego zdania dotyczącego spraw związanych z samorządem i finansami samorządów.
Adamowicz podkreślił, że podwyższenie przez rząd kwoty wolnej od podatku będzie miało fatalne skutki dla samorządów w całym kraju. W przypadku Gdańska tylko w latach 2017-2022 w miejskim budżecie znajdzie się o 780 mln zł mniej - rocznie około 130 mln. Jakie będą tego konsekwencje? Na bieżących wydatkach nie da się zaoszczędzić - ucierpią więc plany inwestycyjne miasta. Należy zatem zakładać, że środki własne miasta na cele inwestycyjne zmniejszą się właśnie o 780 mln zł w ciągu sześciu lat! W konsekwencji znacznie ograniczy to także możliwości Gdańska w pozyskaniu dotacji z UE. Per saldo może się okazać, że konieczna będzie rezygnacja z przedsięwzięć o wartości 1,5 mld zł. Podczas czwartkowej sesji prezydent Adamowicz podkreślił, że gospodarka lokalna, w tym sektor usług jest dobrze rozwinięty. Liczba zarejestrowanych w Gdańsku podmiotów gospodarczych na koniec 2014 r. wyniosła ponad 71 tys., a już w pierwszym półroczu 2015 r. - 72,3 tys. Stopa bezrobocia w Gdańsku na koniec roku 2016 szacowana jest na 4 proc, przy zakładanej w kraju 9,8 proc.
Dochody miasta w 2016 r. planowane są na poziomie 2 mld 431 mln zł, a wydatki w wysokości 2 mld 453 mln zł. Zakładany deficyt wyniesie 22,7 mln zł i dotyczy części inwestycyjnej budżetu. Sfinansowany zostanie z kredytu Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Ile milionów na co
Na jakie projekty w 2016 r. zabezpieczono środki? M.in. na Trasę Słowackiego (108,1 mln), budowę mostu zwodzonego na Wyspę Sobieszewską (17 mln), budowę linii tramwajowej przy ul. Nowa Bulońska (15 mln), modernizację chodników (13 mln), modernizację nawierzchni dróg (13 mln), budowę i przebudowę dróg lokalnych w różnych dzielnicach (10,6 mln), modernizację w obiektach oświatowych (20,2 mln), budowę przedszkoli modułowych (11,5 mln), budowę Centrum Sportu Młodzieżowego GOKF (9,5 mln), budowę krytych pływalni w Osowej i na Stogach (11,5 mln), modernizację HSW Olivia (5,5 mln), Gdański Program Przeciwpowodziowy (11,6 mln), rewaloryzację zabytków sztuki ogrodowej w Parku Oruńskim oraz na zagospodarowanie terenów zieleni w Jarze Wilanowskim (6,3 mln), budowę 40 placów rekreacyjnych dla dzieci i młodzieży w różnych dzielnicach miasta (0,5 mln), budowę 17 nowych boisk wielofunkcyjnych, w tym 7 w ramach Budżetu Obywatelskiego 2016.Podsumowując, budżet Gdańska na 2016 r. przeznacza:
756, 6 mln zł (tj. 37,9 proc. całego budżetu) - na oświatę i wychowanie
365, 8 mln (17,9 proc) - na transport i drogi
233,4 mln (11, 7 proc) - na politykę i opiekę społeczną
162,9 mln (8,1 proc) - na gospodarkę komunalną
146 mln (7,3 proc.) - na administrację
75 mln zł (3,8 proc) - na kulturę i jednostki kultury
25,6 mln (1,3 proc) - na sport
Podczas ostatniej w tym roku sesji zaprzysiężono nowego radnego klubu PO, Mariusza Andrzejczaka. Zastąpił on radną Małgorzatę Chmiel, która w ostatnich wyborach parlamentarnych zdobyła mandat poselski.
Był też mini happening. "Młodsza" część klubu radnych PO, chcąc wyrazić swój sprzeciw wobec polityki prowadzonej przez rząd PiS, założyła na grudniowe posiedzenie koszulki z napisem "gorszy sort Polaków". Na biurkach postawili flagi Polski i Unii Europejskiej.
Jadnak czwartkowe posiedzenie Rady Miasta rozpoczęło się od miłego, świątecznego akcentu. Na sali obrad pojawili się uczniowie Szkoły Podstawowej nr 8, którzy odśpiewali "Kolędę dla Gdańska".
Kamila Grzenkowska